Jeśli jesteś na tej stronie to znaczy, że marzysz o idealnych
zdjęciach. Jestem tu, aby spełnić Twoje marzenie. Zastanawiasz się
pewnie, kto będzie dla Ciebie pracował … to ja Marysia.
Najpiękniejsze zdjęcia powstają z prawdziwej miłości. Jako pasjonatka
fotografii wkładam z nie całe moje serce podczas ich wykonywania.
Wykonuję sesje indywidualne, rodzinne, ciążowe, narzeczeńskie, oddaję
emocje podczas ważnych dla Was momentów jak ślub czy inne imprezy
okolicznościowe. Cieszę się, że spodobał Ci się styl mojego
fotografowania. Będzie to bardzo duża przyjemność móc udokumentować
jedne z pięknych wspomnień.
W pracy nad zdjęciami stawiam na:
– indywidualność … każda sesja to inna historia, więc wymaga nowego
podejścia … w mojej pracy nie używam gotowych szablonów
– historię i emocje … opowiedziane w taki sposób aby stały się
pamiątką na całe życie
– dbałość o szczegóły … w obrazie, kolorze, itp.
Mieszkam na Śląsku, a dokładnie w Bytomiu, ale fotografuję wszędzie
- gdzie tylko zechcesz. Wszędzie tam, gdzie są ludzie, bo to oni
stanowią główny element mojej fotografii.
Jeśli jesteście zainteresowani rezerwacją terminu lub chcielibyście
lepiej się poznać i porozmawiać, zadać pytania odnośnie szerszej
współpracy, podzielić się śmiało swoimi planami ślubnymi to
zapraszam do wypełnienia formularza kontaktowego.
Przeczytaj więcej
Zwiń
Marysia to bardzo miła i kreatywna dziewczyna! Stworzyła na sesji super atmosferę, że nie wiadomo kiedy minęła godzina. Zdjęcia wyszły super. Polecam z całego serca!
Cudowne zdjęcia, przemiła atmosfera i wspaniałe podejście do dzieci. Polecam każdemu sesję z Marysią.
Świetna atmosfera, dużo pomysłów na zdjęcia i przede wszystkim super efekty!
Polecam i to bardzo :) Marysia wyłapuje te chwile, zdjęcia są naturalne i nie pozowane. Bardzo dobry kontakt, szybka realizacja. Widać że fotografia to jej pasja. BRAWO. 6+
Sesja udana dzięki pani Marysi, która zadbała o miłą atmosferę, super miejsce i rekwizyty. Filmik z sesji to wisienka na torcie!
"Fotografując staraj sie pokazać to czego bez ciebie,
nikt by nie zobaczył"